Jak zapanować nad glonami w akwarium?

Glony to rośliny, które nie są mile widziane w naszych zbiornikach akwarystycznych. Wszystko ze względu na fakt, że nie wyglądają estetycznie oraz mogą skutecznie zabierać tlen innym roślinom a nawet zwierzętom. Jak nad nimi zapanować? Sprawdzamy.

Glony a parametry wody

Glony rozprzestrzeniają się przede wszystkim w nowo założonych zbiornikach. To właśnie tam parametry wody nie są jeszcze do końca wyrównane, przez co dochodzi do inwazji tych pasożytniczych roślin. Chcąc im zapobiec należy przede wszystkim przeprowadzić testy na parametry wody. Mowa tutaj o pH, azotanach, toksynach oraz stężeniu CO2. Te wszystkie elementy mogą bezpośrednio wpływać na obecność glonów w zbiorniku.

Warto regulować parametry wody między innymi na pomocą dostępnych w sklepach preparatów. To właśnie one są bezpieczne dla ryb oraz skutecznie mogą unormować nadmierne lub zbyt małe stężenie niektórych elementów.

Warto przede wszystkim jednak skupić się na dwutlenku węgla, który odpowiada za wzrost roślin. Można to zrobić za pomocą specjalnego urządzenia umieszczanego bezpośrednio w zbiorniku. Akwarysta może wówczas bez konieczności wykonywania testu monitorować barwę sprzętu. Jego zmiana oznacza odpowiedni brak lub zbyt duże stężenie tego gazu.

Glony a odpowiednia ekipa sprzątająca

Glony można usunąć szybko i skutecznie również za pomocą specjalistycznej ekipy sprzątającej. Będą to nie tylko ryby, ale również krewetki oraz ślimaki. Należy jednak zwrócić uwagę, które z nich dadzą nam gwarancję czystego zbiornika.

Przede wszystkim należy obalić najczęściej występujący stereotyp, który mówi o tym, że to glonojad jest doskonałym pożeraczem glonów. Otóż zbrojniki, bo tak brzmi ich prawidłowa nazwa, żywią się glonami jedynie przez kilka pierwszych miesięcy swojego życia. Następnie przez resztę jego części posilają się zwykłym pokarmem dla ryb. Generują przy tym bardzo duże ilości zanieczyszczeń, które mogą źle wpływać na parametry wody. Glonojady są stereotypem, który wykorzystywany jest w sklepach zoologicznych przez pracowników. Zachęcają oni do kupna tych zwierząt, które same w sobie są bardzo urokliwe, jednak nie spełniają swojego zadania. Glonojady ponadto wykazują się agresywnym zachowaniem w stosunku do innych roślin oraz skutecznie usuwają rośliny z podłoża.

Dobrym pomysłem będzie inwestycja w otoski oraz mieczyki. To właśnie one realnie usuwają glony na elementach dekoracyjnych oraz bezpośrednio na roślinach. Dzięki temu każdy będzie mógł cieszyć się odpowiednio zadbanym zbiornikiem.

Warto również zastanowić się nad kupnem kilku helmetów, które są powolne, ale bardzo skuteczne. Ich spora ekipa jest w stanie zapewnić nam doskonałą przejrzystość szyb i nie tylko. Warto podkreślić, że nie rozmnażają się one w akwarium dzięki czemu można kontrolować ich populację. Minusem ich jest jednak składanie jaj podobnych do sezamu, które trudno jest usunąć.

Regularna wymiana wody

Wymieniając około 10% wody w zbiorniku na nową można skutecznie zabezpieczyć się przed rozrostem różnorodnych glonów. Należy robić to raz w tygodniu jedynie odstaną wodą, która ma temperaturę pokojową. Dzięki temu nie będzie ona zagrażała zdrowiu oraz życiu zwierząt.

Wymieniając wodę warto użyć odmulacza, który zbiera różnorodne zanieczyszczenia z dnia zbiornika. Dzięki temu można oczyścić wodę z elementów, które ją zakwaszają. Będą to na przykład odchody ryb oraz martwe części roślin.

Środki na glony

Na sklepowych półkach dostępne są również różnorodne środki, które właśnie mają za zadanie pozbycie się glonów oraz odkażenie wody. Należy jednak dokładnie zapoznać się z ich dawkowaniem tak, aby nie zaszkodzić zwierzętom. Ważnym punktem jest tutaj usunięcie z akwarium ślimaków, które pod wpływem tego typu preparatu umierają.

Zmniejszenie ilości światła

Warto również zainwestować w programator do prądu elektrycznego tak, aby odpowiednio ustawić czas włączania się oświetlenia. To właśnie jego nadmiar może powodować rozwój glonów. Wystarczy zmniejszyć go do około 8 godzin dziennie, aby zachować odpowiednie warunki. Należy jednak nie zapominać o 24 godzinnej wentylacji wody za pomocą filtra.

Dodaj komentarz